4 komentarze:

Anonimowy pisze...

wiesz kochana, właściwie to wieczór, choć okolice czternastej. tam, wtedy, zmrok zapadał wcześniej, zapadał wiecznie. choć w gruncie rzeczy - masz rację, tamtejszość jest ponad czasem.

Czułość Światła pisze...

Widzę, że bardzo przyjemnie płyną Ci dni lata :)

Arachne pisze...

smaczne popołudnie:D

Joanna Ludwisiak pisze...

Ale pachnie!